05 15
gdy dzień jest jeden, a lat pięć
gdy światy dwa, siedem, sześć
gdziekolwiek jesteś, śmiejesz się czy płaczesz
brnij przez nie szczęśliwie, niech serce Ci wyznaczy
ten w którym poczujesz, zapachu miłą chęć
zostać w nim na dłużej, a może na zawsze
dla mojej Ani
06 25
niemocy, wywijanej skrytej groty
pogrąża, wiąże i drąży
nie wołaj pomocy
nikt Cię nie usłyszy
wśród pustynnej ciszy
odnjadź w sobie siły
one zawsze tam były
12 13
komu i dlaczego, dla niego, dla niej, dla niczego
dla chcącego, dla mającego, dla zniewolonego
bez światopoglądu i wyglądu
udającego, podążającego, nużącego,
bez tego i bez tamtego, ale o tym i o tamtym, we wszystkim
o niczym, to jest dopiero wyczyn
08 30
Jeśli myślisz – nie myśl, zgubisz się,
Jeśli nie czujesz – nie próbuj, nie uda Ci się,
Chcesz wiedzieć – ja też chcę,
Wszystko inne jest tylko dopełnieniem,
Reszta – stratą czasu.
01 04
Verite premiere
Poeta
Nie… boli (…) płaczę!
Chcę, nie chcę – jest inaczej…
Verite secondaire
False
Nie fałszuj Poeto
Śpiewaj – jak na spowiedzi
Czarny spust światła?
Ty nie masz prawa – liberum veto!
Poeta
To z wewnątrz płynie
Nic nie poradzę
Esencji mi dolej
Niech się nią udławię
False
Pij chałstami
Mistrz
Jedna, jedyna – piękna i bestia
Jednych pożera, drugich unika
False
Nie wierzę!
Poeta
W co?
False
W P R A W D Ę
09 02
I „Pierwsza”
Rzeczywistość umysłu wymysłem…
Świadomość ludzkich doznań
Fikcjo – jesteś kaprysem?
Czy tylko inną formą poznań
II „Myśl”
Racjonalna forma wyobrażenia
Niczego nieznanym rysem
Irracjonalna rzecz istnienia
Ludzkiego myślenia obrysem
III „Budzenia”
Uczucia sen marzenia
Jedno czy dwa słowa
bez kojarzenia
Nic z tym o czym mowa…!
06 16
Czy słyszysz krzyk, czy widzisz to?
Ile jest warte dobro a ile zło.
Wybierasz to…, co myślisz, że
Będzie ci dobre… – jeśli wybierzesz „nie”?
Ideał jest tylko wzorem,
Który czasami osiąga maksimum,
Gdyż ideał to tylko sen,
I nie sięgniesz go ręką ani myślą.
Sen się zmienia, czas upływa,
Drogi już nie ma, która prowadziła
Na wierzchołki czubiastych drzew,
Które wyrosną, jeśli zasiejesz je.
05 10
Czy zastanawiałeś się
Nad sobą, życiem i światem
Jeśli jeszcze nie,
To zrób to?
Póki jeszcze masz czas,
Nigdy się już nie cofniesz
Chwil straconych nie znajdziesz
I siebie samego oszukasz,
Trzymając się złego ogniwa
Więc zrób to, by być lepszym
Pomyśl a dowiesz się
I będziesz w porządku
Z sobą i z każdym
04 23
Na rozdrożach lasu,
Na niebie szerokim,
Pod obłokiem czasu,
Nad stawem głębokim,
Jestem ja i ona – samotność.
Samotność dodaje mi sił,
Lecz pozostawia w uczuciu,
Tęsknoty i nadziei,
Że za następnym wzgórzem
Spotkam tą jedyną – dziewczynę.
I wyznam jej, że ją kocham,
Że nigdy jej już nie opuszczę,
Nie chcąc jej stracić z wzroku,
Nawet na parę chwil,
Zostanę przy niej – na zawsze.
03 21
Dlaczego Miłość niesie ze sobą troski?
Czy to tak musi być i czy zawsze?
Czyżby nie można było kochać wiecznie,
Bez męki, bez bólu i bez żalu?
Zawsze kiedy chcesz,
Możesz poczuć Swoje Serce,
To Ono jest Duszą Miłości,
Duszą, która nie jest sama na tym świecie,
I sama nigdy nie będzie,
Bo przecież to My jesteśmy
Owocami Miłości
Ostatnie komentarze