04 23
Na rozdrożach lasu,
Na niebie szerokim,
Pod obłokiem czasu,
Nad stawem głębokim,
Jestem ja i ona – samotność.
Samotność dodaje mi sił,
Lecz pozostawia w uczuciu,
Tęsknoty i nadziei,
Że za następnym wzgórzem
Spotkam tą jedyną – dziewczynę.
I wyznam jej, że ją kocham,
Że nigdy jej już nie opuszczę,
Nie chcąc jej stracić z wzroku,
Nawet na parę chwil,
Zostanę przy niej – na zawsze.
Ostatnie komentarze